Dzisiejszy rynek jest przesycony różnymi ofertami, które kuszą niską ceną, co niestety bardzo często idzie w parze z niską jakością świadczonych usług wykonywanych przez niedoświadczone kosmetyczki. Makijaż permanentny, mikrodermabrazja, wypełniania ust, mezoterapia, botoks, lifting, kwasy, depilacja laserowa –jest to jedynie część zabiegów oferowanych na rynku. Aktualnie są one tak powszechne, że często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nieprawidłowe, czy niedbałe ich wykonanie może wywołać szkodę na naszym ciele.
Niestety zdarzają się sytuacje kiedy klientka/klient, zamiast cieszyć się oczekiwanym efektem musi skorzystać z pomocy łąkarza dermatologa czy chirurga, gdyż zabieg medycyny estetycznej skończył się bólem, poparzeniem, obrzękiem, odrętwiałymi ustami, grudkami pod skórą, siną skórą, czy też marskością skóry.
.
Odpowiedzialność deliktowa i kontraktowa
Nieprawidłowo wykonany zabieg kosmetyczny może wiązać się z różnymi rodzajami odpowiedzialności prawnej. Może mieć ona zarówno charakter odpowiedzialności karnej, jak i cywilnej. Kluczowe znaczenie odgrywają art. 156 oraz art. 157 Kodeksu karnego. Znajdują one zastosowanie w przypadku wyrządzenia trwałej lub długotrwałej szkody na organizmie pacjenta. Poszkodowani mogą również dochodzić roszczeń odszkodowawczych na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego. Zastosowanie znajdą: art. 415 k.c. – w przypadku odpowiedzialności deliktowej – lub 471 k.c. – w przypadku kontraktowej.
.
Za źle wykonany zabieg możemy dochodzić zarówno odszkodowania za wyrządzoną szkodę, jak i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Roszczenia te należy rozróżnić, ponieważ odszkodowanie stanowi naprawienie szkody obejmującej wszelkie wynikłe z tego powodu koszty związane z pokryciem strat materialnych, koszty leczenia, koszty dojazdów do placówek medycznych, utracone zarobki, itp.
.
Zadośćuczynienie ma zrekompensować cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (tj. ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości czy nieodwracalnego charakteru. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie – I Wydział Cywilny z dnia 12 lipca 2017 r., sygn. I ACa 137/17).
.
Osoba odpowiedzialna za błąd
Należy pamiętać, że nie zawsze odpowiedzialność za szkodę będzie ponosić osoba, która wykonywała zabieg kosmetyczny. Musimy wziąć pod uwagę trzy możliwości – a mianowicie – czy kosmetyczka ta jest właścicielką gabinetu kosmetycznego, a jeśli nie to, czy jest ona zatrudniona na umowę o pracę, czy też na podstawie innej umowy cywilnoprawnej. W pierwszym przypadku to kosmetyczka będzie odpowiadać za nieudany zabieg. W drugim zaś musimy sięgnąć do przepisów kodeksu pracy, które stanowią, że w razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca, czyli w tym przypadku odpowiedzialność poniesie właściciel gabinetu kosmetycznego. Jeśli chodzi o pracownika zatrudnionego na podstawie innej umowy cywilnoprawnej (np. umowa zlecenie), odpowiedzialność ta będzie uzależniona od treści zawartej umowy pomiędzy kosmetyczką a właścicielem gabinetu kosmetycznego.
.
Sposób dochodzenia roszczenia
W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić się pisemnie do osoby odpowiedzialnej za wyrządzoną szkodę o zapłatę określonej kwoty tytułem odszkodowania lub/i zadośćuczynienia.
Jeśli nie mamy pewności, czy odpowiedzialność ponosi kosmetyczka, czy też właściciel gabinetu kosmetycznego, wtedy możemy takie wezwanie do zapłaty skierować, zarówno do jednej, jak i drugiej osoby. Wówczas to one powinny wskazać do kogo należy kierować swoje roszczenia.
Jeśli pomimo naszego wezwania do zapłaty, kosmetyczka nie będzie chciała zapłacić należnej nam kwoty lub zapłaci jedynie jej część, kolejnym krokiem powinno być wystąpienie na drogę postępowania sądowego.
.
Kwota roszczenia
Jeśli chodzi o samo odszkodowanie, jego wysokość będzie uzależniona od poniesionych przez osobę poszkodowaną wydatków. Będą one dochodzone przede wszystkim na podstawie przedstawionych paragonów, faktur, rachunków lub innych dokumentów, które wykażą zasadność poniesionych kosztów.
Żądając zadośćuczynienia, należy wziąć pod uwagę rozmiar doznanej krzywdy, o którym decydują przede wszystkim takie czynniki jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej. Jak widać jest to kwestia bardzo ocenna, dlatego dla przykładu wskażę kilka orzeczeń, w których sąd określał wysokość przedmiotowego roszczenia (warto mieć na uwadze, że wskazane orzeczenia mają już kilka lat, dlatego wskazane stawki w chwili obecnej są zdecydowanie wyższe):
Zabieg epilacji światłem – poparzenie 2% powierzchni ciała – zadośćuczynienie 30.000,00 zł. Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu – XIV Wydział Cywilny z siedzibą w Pile z dnia 7 listopada 2019 r., sygn. XIV C 71/17
Po przeprowadzonym w salonie kosmetycznym zabiegu epilacji światłem (…) okolic bikini doszło do oparzenia krocza (I i IIa stopnia – wzgórka łonowego, obu pachwin i górnej powierzchni uda po stronie prawej i lewej) – poparzenie na powierzchni około 2 % ciała. Zasądzając zadośćuczynienie sąd uznał, iż mimo że rekonwalescencja powódki trwała miesiąc czasu, to ten okres był dla niej gehenną. Bowiem z uwagi na silny ból w okolicy powstałych ran w miejscu oparzenia, pojawiających się bąbli nie mogła normalnie funkcjonować. Powódka praktycznie leżała w łóżku, nie mogła nosić normalnych ubrań, bielizny, a jedynie zakładała przewiewną odzież. Dodatkowo miała problemy z wykonywaniem podstawowych czynności sanitarno-higienicznych. Powyższe spowodowało, że w tym okresie była zmuszona korzystać z pomocy osób trzecich. Przy ocenie wysokości należnego zadośćuczynienia Sąd miał na względzie fakt, że zabieg wykonywała osoba nie posiadająca stosownego wykształcenia, nie była w żaden sposób przeszkolona do obsługi urządzenia, którym wykonywano epilację światłem (…) okolic bikini, a tym samym nie miała dostatecznej wiedzy w zakresie obsługi ww. urządzenia, bo jak sama wskazała nie wiedziała, że trzeba założyć filtr na głowicę urządzenia. Takie zachowanie świadczy o wysokim nieprofesjonalizmie prowadzącego zakład kosmetyczny, który pozwalał na taką na praktykę. Zaznaczyć należy jednak, iż choć skutki zabiegu widoczne są w dalszym ciągu, choć już nie w takich rozmiarach jak początkowo, niemniej powódka nie doznała żadnego trwałego czy długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, a zmiany koloru skóry nie powodują ograniczenia funkcji czynno- biernej okolicy ich powstania.
.
Zabieg mikrodermabrazji diamentowej wraz z aplikacją kwasu mlekowego – poparzenie skóry oraz wtórna infekcja bakteryjna, których aktywne objawy pozostawały nasilone przez okres 7 dni – zadośćuczynienie 5.000,00 zł. Wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni – I Wydział Cywilny z dnia 28 czerwca 2019 r., sygn. I C 377/18
Powódka w następstwie skorzystania z zabiegu mikrodermabrazji diamentowej wraz z aplikacją kwasu mlekowego na twarz, z uwagi na nieprawidłowy, niezgodny ze sztuką sposób wykonania ww. zabiegów borykała się z szeregiem nieprzyjemnych, dotkliwych, utrudniających codzienne funkcjonowanie, a także powodujących poczucie wstydu następstw. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż rzeczony zabieg został wykonany bez powiadomienia powódki o jego możliwych skutkach ubocznych, prawdopodobieństwie ich wystąpienia, właściwym postępowaniu pozabiegowym oraz bez sprawdzenia czy stan, a także rodzaj skóry na twarzy powódki pozwala na przeprowadzenie zabiegu. Podnieść również wypada, że ów zabieg nie został przerwany w momencie, kiedy doszło do wystąpienia krwawienia z twarzy powódki. Co równie istotne, w takich okolicznościach istniały bezwzględne przeciwskazania do dokonania drugiego z zabiegów, tj. peelingu z wykorzystaniem kwasu mlekowego, której to substancji nie powinno się nakładać na skórę podrażnioną lub uszkodzoną. Z opinii biegłego wynikało jednoznacznie, iż jednym z przeciwwskazań dla przeprowadzenia peelingu medycznego z kwasem mlekowym jest stosowanie uprzednie (w okresie tygodnia w stosunku do zabiegu peelingu) dermabrazji. Powyższe nieprawidłowości doprowadziły w efekcie do chemicznego poparzenia skóry oraz wtórnej infekcji bakteryjnej, których aktywne objawy pozostawały nasilone przez okres 7 dni.
.
Makijaż permanentny – niepoprawne wykonanie kreski na powiekach oraz ustach – zadośćuczynienie 3.500,00 zł. Wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim – II Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 29 czerwca 2017 r., sygn. II Ca 383/17
Powódka poddała się zabiegowi kosmetycznemu, tj. wykonaniu makijażu permanentnego – kreski na powiekach i okolic ust. W trakcie wykonywania zabiegu kosmetycznego często zwracano uwagę powódce, aby się nie ruszała, aby odpowiednio trzymała głowę. Powódka poruszała się i mocno zaciskała oczy twierdząc, że odczuwa ból. Zabieg został wykonany niepoprawnie, co spowodowało m.in. powstanie u powódki plamy pigmentowej na dolnej powiece lewego oka. Kosmetyczka popełniła błąd godząc się na nadmierne narysowanie konturu ust. przechodząc z czerwieni wargowej na skórę właściwą. Nieprawidłowości podczas wykonywania makijażu permanentnego oczu polegały na tym, że kosmetyczka powinna bezwzględnie przerwać zabieg w przypadku gdy klientka nie współpracowała. Powódka ma po obu stronach oczodołu ciemnoszare plamy powstałe w wyniku niekontrolowanego uderzenia igłą z barwnikiem w skórę poza obrębem wykonywanego zabiegu. Makijaż oczu, tj. kresek górnych jest wykonany niestarannie. Błąd polega na niekontrolowanym wprowadzeniu pigmentu. Świadczą o tym liczne zasinienia nad samą linią kreski, grubość kresek jest przerysowana. Kreski są szare, rozmyte, co świadczy o intensywnym łzawieniu klientki, co wypłukało część barwnika. Szkoda u powódki polega na oszpeceniu twarzy w obrębie oczu poprzez niekontrolowane wprowadzenie pigmentu poza obręb wykonywanego zabiegu oraz oszpecenie ust. poprzez karykaturalne ich obrysowanie. Do błędu doszło w wyniku braku doświadczenia oraz braku zdecydowanych kroków, jakie należało podjąć w trakcie wykonania zabiegu – przerwanie zabiegu. Makijaż górnych kresek oczu jest bardzo trudny do wykonania i wymaga dużego doświadczenia.
.
Zabieg powiększenia ust – opuchlizna, widoczne grudki, asymetria – zadośćuczynienie 10.000,00 zł. Wyrok Sądu Rejonowego w Toruniu – I Wydział Cywilny z dnia 25 czerwca 2018 r., sygn. I C 600/15.
Powódka poddała się w klinice pozwanej zabiegowi medycyny estetycznej polegającemu na powiększeniu ust przy zastosowaniu kwasu hialuronowego. Dodała, iż zabieg miał być całkowicie bezpieczny. Przed zabiegiem pozwany nie poinformował jej jaki rodzaj kwasu hialuronowego będzie wystrzykiwany. Bezpośrednio po zabiegu wystąpiła u niej opuchlizna ust i widoczne były grudki, które miały się wchłonąć po około 1 tygodniu. Powódka podała, iż pomimo upływu czas usta nadal były opuchnięte i widoczne były grudki. Pomiędzy dolną a górną wargą widoczna była asymetria. Przeprowadzony zabieg pomimo zapewnień nie przyniósł oczekiwanego efektu. O braku profesjonalizmu przeprowadzonego zabiegu świadczy również fakt, iż pozwany dokonał uzupełnienia wypełnienia po 2 tygodniach od zabiegu na życzenie klientki. Nie kierował się przy tym żadnymi wytycznymi medycznymi. Pomimo tego, iż sam był przekonany o przedwczesności i braku wskazań do prowadzenia dodatkowego zabiegu, pod naciskiem powódki wykonał go wbrew obowiązującym procedurom. W przekonaniu Sądu zabieg przeprowadzony przez pozwanego wykonany był nieprawidłowo. Świadczy o tym chociażby przedłożona w sprawie dokumentacja fotograficzna powódki. Nadto w toku prowadzonych rozpraw Sąd mógł naocznie stwierdzić, iż usta powódki są asymetryczne, co wskazuje, iż zabieg nie zakończył się sukcesem a wręcz przeciwnie doprowadził do jej oszpecenia przez długi okres czasu.